Tym razem do Krzeszówka zawitał roczny Mariusz. Najpierw zrobiliśmy zdjęcia w Naszym domowym studiu fotograficznym a następnie wybraliśmy się na krótki spacer. Z Mariuszem nie było żadnych problemów. Zawsze uśmiechnięty, nie uciekał z planu i zgadzał się na wszystkie pomysły. Efekt naszej współpracy poniżej. Jednak same zdjęcia to nie wszystko, przygotowania trwały kilka dni. Samodzielnie zrobione tipi, samolot z drewna oraz pompony. Sadzenie kwiatków i zbieranie pomysłów na nowe aranżacje. Mamy nadzieję że będzie Wam się podobało oraz docenicie trud pracy włożonej w zdjęcia przed, w trakcie i po. D&L